Blog poświęcony szlajaniu się po różnych miejscach.
To temat dla jala. Ja lubię się trzymać z daleka od kotów.
Słusznie - koty są przeze mnie darzone szczególną sympatią.Są niezależne i dumne...
I nie znają żadnych świętości. Gdybyście wiedzieli gdzie się znajdowały (z Pustelni Złotego Lasu i na murku przed kościołem w Tumlinie) i co sobie lizały zanim zrobiłem im zdjęcia! Musi opętane!
To temat dla jala. Ja lubię się trzymać z daleka od kotów.
OdpowiedzUsuńSłusznie - koty są przeze mnie darzone szczególną sympatią.
OdpowiedzUsuńSą niezależne i dumne...
I nie znają żadnych świętości. Gdybyście wiedzieli gdzie się znajdowały (z Pustelni Złotego Lasu i na murku przed kościołem w Tumlinie) i co sobie lizały zanim zrobiłem im zdjęcia! Musi opętane!
OdpowiedzUsuń