Blog poświęcony szlajaniu się po różnych miejscach.
Fotka pierwsza i trzecia - intrygujące...Zdjęcia pod światło ,mimo ostrzeżeń producentów sprzętu foto,są ciekawe i artystyczne często.
Pierwsza - powalająca! Ale mnie się podoba też piąta. I szósta ze słońcem na asfalcie. No i te śmieszna rulony czegoś, co kiedyś było zbożem. Ciekawe, do czego taki rulon może służyć.
I jeszcze mam pytanie. Dlaczego autor nie daje tych zdjęć na PK?
Aniu ,o asfalcie proszę się nie wypowiadać dobrze bo czuję od razu piętę.A w górach zupełnie nic...
Ja o asfalcie mówię prywatnie "asfalcior" i moja pięta też za nim nie przepada, ale czasem nawet taki skubaniec potrafi ładnie wyglądać.
Fotka pierwsza i trzecia - intrygujące...
OdpowiedzUsuńZdjęcia pod światło ,mimo ostrzeżeń producentów sprzętu foto,są ciekawe i artystyczne często.
Pierwsza - powalająca!
OdpowiedzUsuńAle mnie się podoba też piąta. I szósta ze słońcem na asfalcie.
No i te śmieszna rulony czegoś, co kiedyś było zbożem. Ciekawe, do czego taki rulon może służyć.
I jeszcze mam pytanie. Dlaczego autor nie daje tych zdjęć na PK?
OdpowiedzUsuńAniu ,o asfalcie proszę się nie wypowiadać dobrze bo czuję od razu piętę.
OdpowiedzUsuńA w górach zupełnie nic...
Ja o asfalcie mówię prywatnie "asfalcior" i moja pięta też za nim nie przepada, ale czasem nawet taki skubaniec potrafi ładnie wyglądać.
OdpowiedzUsuń